Muchomor

Na polanie tuż przy dróżce
stoi ktoś na białej nóżce.
Kapelusik z Domu Mody,
w białe plamki na czerwonym
i falbankę ma pod brodą.
Zaprzyjaźnił się z jagodą.

  • Witam panie muchomorze,
    czemu pan jest nie w humorze?
    Czemu tupie smukłą nóżką?
  • Bo borowik idzie dróżką,
    za nim kurki i maślaki.
    Co on dzisiaj ważny taki?
  • Niech pan mu się w pas dziś kłania
    Wygrał test na smaczne danie.

-Z tego on jest taki dumny!
Na patelnię trafi durny.
A ja tutaj w lesie stoję
i grzybiarza się nie boję.

Walentynki


Dziś czternastego lutego
a więc święto Walentego,
popularne Walentynki
dla chłopczyka i dziewczynki.

Święto masz mój misiu mały.
Choć cię kocham przez rok cały,
to z okazji tego święta
i o tobie też pamiętam.

Przytulaskom nie ma końca
bo ma miłość jest gorąca.
Bardzo lubię swego misia,
chyba spać tu będzie dzisiaj.

Bałwan

Stoi bałwan na dworze,
nikt mu nie dał ubrania.
Noce coraz mroźniejsze.
Czy wytrzyma do rana?

Na głowie gar blaszany,
na dodatek z dziurami.
” Może jakąś czapeczkę,
paltocik z rękawami?

Albo chociaż szaliczek
z ciepłej włóczki dzierganej.
Widzicie? Nos mi zsiniał.
On mrozem malowany”.

„Mój kochany bałwanie.
Doświadczenie dowodzi,
że jak ci dam ubranie,
to ciepełko zaszkodzi.

Rozpuści te śnieżynki
z których jesteś zrobiony.
I co mi tu zostanie?
Nie, to pomysł chybiony”.

Wigilia

Gdy obrus biały na stole
i w domu pachnie świerczyną
to wiesz, że wkrótce się spotkasz
w kościele z Bożą Rodziną.

Która od dwóch tysiącleci
w mroźny dzień grudnia przychodzi
by się miłością podzielić,
ludzi zwaśnionych pogodzić.

Leży na sianku, jak kiedyś
w zimnej kościelnej stajence.
Może teraz oczekuje,
że miłość skruszy twe serce.

Do takich jak On bezbronnych
wyciągniesz pomocne ręce.
Nakarmisz głodnych, ogrzejesz.
Niebo dostaniesz w podzięce

Lekcja historii

Przyszedł synek dziś ze szkoły:
– mówi -tato, ty się nie martw,
że nie mamy jeszcze domu.
Pani nam opowiadała,
że Drzymała w wozie mieszkał
i nie trzeba na to zgody.

Ten Drzymała, drogi synu –
z Prusakami walczył wtedy,
żeby polski chłop mógł mieszkać
w swoim domu na swej ziemi,
żeby dzieci mogły w szkole
uczyć się w ojczystej mowie
i pacierzem chwalić Boga
bez obawy o swe zdrowie.

Tato, powiedz, co ten Prusak
robił tu na polskiej ziemi?

Trzej zaborcy łapę wtedy
na tej ziemi położyli.
Trzeba było strasznej wojny
(która trwała cztery lata)
aby Polska była wolna i
na mapę tego świata
w pełnej krasie powróciła.
Sto lat teraz właśnie mija
gdy wolności sztandar wznieśli
i pomimo drugiej wojny
i ucisku sowieckiego
my dzisiaj
wolni jesteśmy!

Czy nikt nam już nie zagraża?
O, tego się nigdy nie wie
Lecz gorące nasze serca
nie boją się żadnej blizny
i obronią kraj w potrzebie.

– To z miłości do Ojczyzny

Moja Polska

Biało-czerwona nasz znak
a godłem orzeł biały.
Niepodległa od stu lat,
wie o tym Polak mały.

Warszawa jest stolicą.
Syrenka, co jej broni
stoi twarzą do Wisły
z tarczą i mieczem w dłoni.

Kocham moją Ojczyznę.
Dumny jestem z Warszawy.
Swą nauką i pracą
naszą Polskę rozsławię.

Limeryk /4

Pewien uczeń spod wielkiej Odessy
dbał by pełne były jego kiesy
To rzecz oczywista
że podrabiał mistrza.
Zgubiły go brudne interesy.

Limeryk /3

Wiekowa mężatka z Czarnego Lasu
robi o byle co wiele hałasu.
Jak się nabzdyczy
na męża krzyczy.
Od wtorku nie robi już ambarasu.

Limeryk /2

Pewna panna z okolic Pułtuska
zamierzała w morzu się popluskać.
Wir był jednak duży,
bywa tak po burzy.
Na wodzie została tylko chustka.

Limeryk /1

Kiedyś rycząca czterdziestka z Siekierek
wyszła z suczką na wieczorny spacerek.
Pani głośno wzdycha,
suczka ciągle prycha.
Żaden nie złapał się na ten numerek?