Pierwszy rejs *
Kto słyszał o Wagnerze Władysławie. Polaku
zakochanym w harcerstwie oraz żeglarskim fachu.
Jak ma spełnić marzenia chłopak by opłynąć świat.
Sam remontuje starej szalupy zdobyty wrak.
W Gdyni powstała „Zjawa”, pierwszy Wagnera jacht,
którym śmiało wyruszył by opłynąć cały świat.
Przygód wiele po drodze mają obaj z Rudolfem (Korniowskim),
sztormy, jachtu awarie i w końcu brak pieniędzy.
Rudolf (uczeń malarski) maluje jachty, żaglówki.
Aby zdobyć pieniądze sprzedają te pocztówki.
Naprawa jachtu, długo trwa podróż do Panamy.
Znów awarie i sztormy, dalej jacht nie da rady.
Trzeba będzie go sprzedać, lecz za co kupić nowy?
Wysyła swój pamiętnik do Księgarni Wojskowej.
Kupuje na kredyt do przeróbki jacht drugi.
Prace trwają miesiące, pamiętnik spłaca długi.
Przybywa „Dar Pomorza” (rejs dookoła świata).
Wspomagają go chłopcy. Tak powstaje „Zjawa II”
Rusza w rejs przez Pacyfik. Przez świdraki** i burze
„Zjawa II” w Australii odmawia już podróży.
Władek w stoczni pracuje. By zbudować jacht nowy
płynie do Ekwadoru. Rusza w rejs gdy gotowy.
Wiele jeszcze miesięcy trwają trudy podróży,
Pacyfik, Indyjski i… wreszcie Kanał Sueski.
Gdy już jest w Gibraltarze wieść o wojnie się niesie.
Nie zdążył do swej Gdyni przed ofensywą Niemiec.
Wpłynął tylko do portu skąd pojechał na zlot.
Skauci czekali w Szkocji. Rejs skończył się w Yarmouth
I tak pierwszy Polak świat opłynął dookoła.
Dzisiaj młodzi żeglarze płyną śladem Władka Wagnera.
Wędrują po dalekich morzach i oceanach,
pamiętając o mistrzu, spełniają swe marzenia.
*Wspomnienie o Władysławie Wagnerze (17.09.1912 – 15.09.1992),
chłopaku z Gdyni, który jako pierwszy Polak opłynął świat dookoła.
Podróż trwała 7 lat (1932 – 1939)
- *świdraki – małże morskie żywiące się drewnem