Chociaż słońce już przygrzewa
Śnieg na polu długo leży
Jeszcze smutne stoją drzewa
Marzec z wiosną cicho bieży
Dziś próbował stopić śniegi
Które wczoraj przyszły z wiatrem
Zima z wiosną się mocuje
Kto dziś wygra rozda kartę
Ciepły słońca jasny promień
Już rozgrzewa pień soczyście
Pierwsze pąki już pęcznieją
Wnet się zmienią w piękne liście.
A na razie kotki siwe
Wierzbie gałąź ozdabiają
Głoszą wiosny rychłe przyjście
Ptaki na niej już siadają
Przebiśniegów białe główki
Też wyjrzały z zimna drżące
Z krokusami w jednym rzędzie
I z nadzieją patrzą w słońce
Żaby piknik urządzają
Rechot niesie się po łąkach
Bo gdy boćki już przylecą
Żadna żabka się nie zbłąka
Nawet kot wyciągnął łapy
Swoją mordkę w słońcu grzeje
Mruży ślepia ogon zwinął
Chłodny wietrzyk w futro wieje